.. z Karoliną to była miłość od pierwszego maila:) I było wiadomo, że to właśnie ja będę fotografować jej ślub, nawet jeśli wciąż nie dostałam niebieskiego kotka;)
Poza tym Karolina i Marcin powinni dostać medal za cierpliwość, bo mimo straszniej obsuwy z oddawaniem zdjęć w tym roku, nie narzekali na mnie nic a nic:)
(Tym samym chciałabym przeprosić wszystkie moje czekające Młode Pary, naprawdę zwijam się jak w ukropie, jeszcze trochę cierpliwości:)
Zdjęcie zajęło czwarte miejsce we wrześniowej edycji konkursu FFS, kategoria detale.
Poniższym zdjęciem zobyłam I-sze miejsce w konkursie FFS na ślubne zdjęcie z przygotowań, edycja sierpniowa:
A tu ósme miejsce w kategorii wesele, znowu edycja wrzesnowa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarzy:
Zdjęcie młodego wycierającego się w suknię jak w ręcznik jest najlepsze. A zdjęcie jak młodzi wchodzą do kościoła (cz.b.) wygląda tak jakbyś za nimi leciała. Pozdrawiam.
też zwróciłam uwagę na to zdjęcie, jest w klimacie mojego ulubionego fotografa /nieślubnego ;-)/
niezwykle zmysłowe z kobietą leżacą na łożku....
tak fotografują piękni ludzie :-)
ja nic nie bede dodawac tylko podpisze sie pod tym co Asia napisala ;)
a moze dodam? ;) jestem zwyczajnie zazdrosna o te piekne obrazy! o lekkosc, zmyslowosc, kobiecosc o to, ze duzo sie dzieje, ze nie jest nudno!
Jakby się czasem człowiek zagalopował i doszedł do dość karkołomnego wniosku, że jest dobrym fotografem... powinien wpaść na chwilkę do Kaliny i poznać swoje miejsce w szeregu...
Kalino - duży szacun !
Nie raz i nie dwa poczuję lekkie ukłucie wchodząc na tego bloga, ale to dobrze, mam motywację do pracy...
A mi sie podoba jak mlody krawat wiaze, no i to lozko :). No i to jak lezy na lozku tez takie ech... i w kosciele... i w ogole... Calkiem niezle.
Trzymasz poziom dziewczyno!!!
Moje ulubione: wyjście z kościoła x3. Superrr!!! :)
swietne zdjecia masz ! chyba najlepsze polskie slubne jakie widzialem ;)
pozdrawiam serdecznie
[b]
Chcialem zauwazyc, ze cos dlugo nie pokazujesz nic nowego.
kapitalny materiał
wiesz, tylko jedna rzecz chroni mnie przed dziką zazdrością - Twoja osobowość :)
po prostu cieszę się, że taki talent przypadł takiej osobie
Swietne zdjecia! Fotografujesz wysmienicie, ba, pysznie.
pozdrawiam
Prześlij komentarz