środa, 20 sierpnia 2008

Fajnie jest być fotografem rodzinnym:)

O Poli Kalinie pisałam już wcześniej. A niedawno się spotkałyśmy po raz kolejny z okazji chrzcin.

Ceremonia przebiegła całkiem spokojnie, bez incydentów - oprócz jednego, kiedy to Mama na pytanie księdza "jakie imiona wybraliście dla swojej córki", chyba trochę pomyliła te imiona;)) (zdjęcie trzecie)

KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio
KalinaStudio

1 komentarz:

Monika Kamińska pisze...

przepiekna miałas modelke:D