O Poli Kalinie pisałam już wcześniej. A niedawno się spotkałyśmy po raz kolejny z okazji chrzcin.
Ceremonia przebiegła całkiem spokojnie, bez incydentów - oprócz jednego, kiedy to Mama na pytanie księdza "jakie imiona wybraliście dla swojej córki", chyba trochę pomyliła te imiona;)) (zdjęcie trzecie)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
przepiekna miałas modelke:D
Prześlij komentarz