Pierwszego grudnia fotografowałam ślub Agnieszki i Arka.
Dopiero wczoraj oddałam im zdjęcia - mieliśmy wizję sesji plenerowej: śnieg, śnieżki, sanki - ech .. Czekaliśmy, czekaliśmy, czekaliśmy .. a tu znów zima bez śniegu. Więc zamiast pleneru zrobimy sobie pewnie luźne zdjęcia gdzieś we wnętrzach, może w kawiarni? Agnieszko, Arku - czekam na Waszą decyzję :-)
Ślub Agi i Arka fotografowałam wespół z Adamem Trzcionką. Bardzo fajnie i wygodnie jest fotografować w tandemie - jedyny problem to identyfikacja autorstwa zdjęć, w sytuacji, gdy niemalże żongluje się trzema aparatami.
Tak więc, z dużym prawdopodobieństwem, trzy ostatnie foty autorstwa Adama.
Postprocesing mój.
wtorek, 29 stycznia 2008
środa, 23 stycznia 2008
Monachijska kawa smakuje inaczej ...
Monachijska kawa z pod znaku George'a C. wprawia w rozmarzenie.. chyba nie tylko Julię ..
Ja, Magda, Helutek i Julia cieszymy się, że w końcu wyszło słońce :-)
A tu druga wersja tego zdjęcia, gdzie Julia wygląda jak parkometr;)
Ja, Magda, Helutek i Julia cieszymy się, że w końcu wyszło słońce :-)
A tu druga wersja tego zdjęcia, gdzie Julia wygląda jak parkometr;)
wtorek, 22 stycznia 2008
Monachium
Wczoraj dotarłam z Julią do Monachium - gościmy tu u przesympatycznego mażeństwa: Magdy i Ludka, którym Julia robiła kiedyś zdjęcia ślubne.
Magda i Ludek niedawno powiększyli rodzinę - i tak miałyśmy okazję zrobić zdjęcia uroczej Helence:)
Poza tym - Monachium mnie oczarowało. A to tylko kilka godzin spaceru..
Magda i Ludek niedawno powiększyli rodzinę - i tak miałyśmy okazję zrobić zdjęcia uroczej Helence:)
Poza tym - Monachium mnie oczarowało. A to tylko kilka godzin spaceru..
środa, 9 stycznia 2008
wtorek, 8 stycznia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)